Lubelskie bez tajemnic:)
Październik przywitaliśmy poszukując żółwi błotnych, grzybów i dzików. Mieszkaliśmy w Suchawie w karczmie nad rzeką Wlodawką. Z jednej strony otaczał nas opuszczony prawosławny cmentarz, stara cerkiew i ciemny las pełen dzikich zwierząt. piaszczyste trakty i leśne dukty przemierzaliśmy na ubłoconych rowerach. Żywiliśmy się korzonkami, grzybami i darami lasu :), a świeże powietrze ochłonęliśmy w sosie endorfinowym.
/Klasa 3B wraz z wychowawcą sorem Bartłomiejem Brusem i sorką Agatą Łaguną/